Mam
dobrą wiadomość dla wszystkich Was, którzy
kochają podróże i chcieliby się czegoś dowiedzieć o tym, co
ciekawego można zobaczyć w Stanach. Dla tych, których wojaże nie
interesują, mam złą wiadomość... kolejne posty będą dla Was
nudne jak flaki z olejem, dlatego ostrzegam: czytajcie na własną
odpowiedzialność!
Rozpoczynam
serię postów o mojej podróży dokoła USA. Będzie o tym jak
spotkać Misia Yogi w Yellowstone, jak przepuścić cały majątek w
Vegas, co robić stojąc w czterogodzinnym korku w Los Angeles, jak
nie wypaść przez okno jednego z najwyższych drapaczy chmur
świata... i jeszcze o wielu, wielu innych ciekawych lub mniej
ciekawych rzeczach, które można zobaczyć w USA.
Zapraszam
na podroż od wybrzeża do wybrzeża czyli coast to coast... wte i we
wte...
Pierwszy
przystanek już za tydzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz