Morderstwa z użyciem broni palnej ciągu roku |
Codziennie, przynajmniej 20 razy dziennie słyszę syreny policji, karetek lub
straży pożarnej. Właśnie w tym momencie jeden z wozów straży
przejeżdża tuż obok mojego mieszkania, wprawiając ściany w
drgania przypominające trzęsienie ziemi.
Codziennie
słyszę o pobiciach, napaściach, kradzieżach z bronią w ręku itp.
Prawie
codziennie mówią w telewizji, że ktoś kogoś postrzelił,
zadźgał, przejechał, rozjechał, podpalił, czy zabił w jakiś
inny „interesujący” sposób...
W
mojej okolicy w ostatnich 6 miesiącach zabito co najmniej 30 osób.
O jednym z incydentów zapewne słyszeliście: Strzelanina w Navy
Yard, w której facet zastrzelił 11 osób, bo miał poprzewracane
klepki w głowie. Dostał się do budynku wojskowego z pełną torbą
broni... Jak? Miał przepustkę, bo kilka miesięcy wcześniej
zatrudnił się tam...
Jakiś
miesiąc temu przed moim budynkiem, został okradziony listonosz.
Jakiś dzieciak z bronią w ręku chciał pewnie zwinąć pocztówkę
z Hawajów....
Już
od dwóch tygodni trwa poszukiwanie jakiegoś frajera, który puka do
drzwi i strzela do ludzi. Policja podejrzewa, że zastrzelił już 3
osoby w ten sposób.
Ale
można też w drugą stronę... Po co chodzić od domu do domu...
Niedawno jakiś frajer, zastrzelił listonosza, który zapukał do
jego drzwi....
A
ostatnio słyszałam, że jakieś kobiety zaczęły strzelać do
obsługi Mc Donald's przejeżdżając przez Mc Drive, bo obsługa po
raz drugi z kolei pomyliła zamówienie...
Śmiać
się, czy płakać?
W
USA ok. 12 500 osób jest zabijanych w ciągu roku, w tym ponad 8 500
jest zastrzelonych.
W
samej Virginii co roku morduje się ponad 300 osób w tym ponad 200
jest zastrzelonych. Wypadałoby dodać, że jest to stan prawie 3
razy mniejszy od Polski!
Na
stronie https://www.crimereports.com/
można zobaczyć
wszelkiego rodzaju przestępstwa na mapie.
Każdy
Amerykanin (i niestety ja teraz też) ma szansę 1 na 340, że
zostanie zastrzelony.
A
jaki może być motyw morderstwa?
- dealer marihuany zabił, bo klient nie dał mu 5$ reszty....
- syn zabił matkę, bo nie pozwoliła mu iść na koncert Avril Lavigne
- chłopak pokłócił się z dziewczyną o chińskie pałeczki do jedzenia i zrzucił ją z dwunastego piętra
- facet został zastrzelony, bo miał zegarek Rolexa, który okazał się podróbką za 5$ (szkoda, że morderca nie wiedział tego wcześniej...)
- dwójka narzeczonych kłóciła się na Facebooku o 20$. Kłótnia przeniosła się w realny świat i narzeczony został zastrzelony, bo za 20$, które dostał, nie kupił pieluch...
- facet został zabity, bo śmiał kłócić się o miejsce parkingowe
- koleś zabił trójkę swoich braci, bo podejrzewał, że ukradli mu konsolę Xbox
- weteran wojenny zabił faceta, bo jego pies nasikał mu na trawnik
- czternastolatek zbił swojego brata. Kłócili się o gumę do żucia
Sposób
na przetrwanie:
nie
otwierać drzwi, nie kupować gum do żucia, nie nosić podrobionych
Rolexów, nie jadać chińszczyzny i nie chodzić na koncerty.
Wystarczy tylko kupić karabin maszynowy, kilka granatów, kamizelkę
kuloodporną i nóż sprężynowy, zamknąć się w domu z betonowych
ścian i uważać na podejrzane zachowania członków rodziny...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz